Cześć! Mam na imię Michał i chcę opowiedzieć Wam o nas – niewidzialnych dzieciakach z „Dębowego Lasu". O Kiwaczku, Sylwii, Meandrze i całej reszcie. I o naszym teatrze. I o wielkiej premierze sztuki, którą postanowiliśmy wystawić 13 grudnia 1981 roku. . . Pechowy dzień, nie czarujmy się, Wiktor od początku to powtarzał.
Opowiem też o ciociach Joli, Matyldzie, Lucynie i lrminie. I o Mechanicznym Dziadku. I o Kaloszu! I jeszcze o Mirku i Kalarepie. . . Kurczę, nie będę dalej wymieniał, bo tu jest za mało miejsca – najlepiej chyba będzie, jeśli po prostu zaczniecie czytać. O ile macie trochę wolnego czasu, oczywiście.
Macie? To super! A jeśli nie, no to trudno. Ale tak czy siak pozdrawiamy Was serdecznie – ja i wszystkie inne niewidzialne dzieci. Spróbujcie nas dostrzec.