Oferty

(1)

Pozostałe oferty od najtańszej

Rozwódki Konstancina Ewelina Ślotała

Opis i specyfikacja

Samiec alfa poślubił ślicznotkę i żyli długo i szczęśliwie… Ale nie w Konstancinie. Tutaj ta historia ma zupełnie inne zakończenie. Nasz samiec ma spuchnięte od alkoholu oczy, splamione krwią ręce, nieobecne spojrzenie i nie dociera do niego, co się właśnie stało. Śpieszę z wyjaśnieniem: ten samiec przegrał.

Nasza ślicznotka nie jest już motylem bez skrzydła, udało jej się właśnie uciec ze złotej klatki. I to z workiem pieniędzy! Tych z cypryjskich kont także. Jak do tego doszło? Hokus-pokus, cofnijmy się w czasie.

  • Dzień dobry, chcę się rozwieść.
  • Świetnie.
Proszę wrócić do domu i przez dwanaście miesięcy odkładać fundusze na prywatne konto oraz zbierać haki na męża.
  • Co to znaczy? – Już tłumaczę… Prawie po roku:
  • Dzień dobry, nadal chcę się rozwieść.
  • Ile udało się pani odłożyć? – Trzy miliony.
  • No to zaczynamy… Po bestsellerowych „Żonach Konstancina” i „Kochankach Konstancina” przyszła pora na „Rozwódki Konstancina”.
To historia o praniu brudów na skalę, o jakiej nawet nam się nie śniło.

Bo im wyższa jest stawka, tym silniejsze ciosy poniżej pasa. Jak się rozwieść i nie zostać z niczym? Nasza bohaterka zdradza triki najbogatszych rozwódek z Konstancina i daje wskazówki, o których zwykły prawnik i terapeuta mówić nie mogą… Ewelina Ślotała – mama ukochanego syna, prawniczka, która odnalazła życiową pasję w projektowaniu wnętrz. Sól w oku konstancińskich elit. Osobiste doświadczenia skłoniły ją do wsparcia ofiar przemocy domowej, której kiedyś sama doświadczyła.