Zawsze chciałem zmieniać. Jako dziecko: rodzinę, przyjaciół, a później kraj. Ach, zapomniałbym! Płeć! W zasadzie wszystko. Aż do chwili skomponowania tego wetiweru, który oddala się od wody kolońskiej w stronę orientalnych aksamitów.
Odkrywa teraz cały swój zapach na tle czystka.