Radosna i karminowa róża damasceńska w hiperabsolucie kadzidła, spotkanie strug wanilii z gorzkimi drobinkami mirry, zderzenie nocnych kropli czarnego atramentu z cytrusowymi aromatami elemi – Opus XII to studium róży i kadzidła, gdzie oba elementy przedostają się na niezbadane terytorium, realizując bezwzględnie nową interpretację klasycznego akordu. Zainspirowany tajemnicą Rosebud Orsona Wellesa, Opus XII to bursztynowa konstelacja ulotnych, migających momentów, które powracają z głębin naszej pamięci, dając początek konkluzji, że mimo naszej wiedzy o teraźniejszości, tylko wspomnienia z dzieciństwa prawdziwie scalają naszą egzystencję.