Lato, skwar, pot leje się z czoła. Pragniesz wytchnienia, chwili spokoju. Marzy Ci się wypad nad morze - szum fal, piasek pod stopami, bryza rozwiewająca wszelkie troski. . . Jeśli nie możesz sobie na razie pozwolić na wakacje życia, otul się chociaż niezapomnianą wonią wody toaletowej Armand Basi L'Eau Pour Homme, dzięki której już żaden dzień nie będzie taki jak zwykle. Płyn kołyszący się radośnie w błękitnym flakonie jest niczym krystaliczna woda zebrana z egzotycznego źródła.
Przynosi ukojenie i jest zwiastunem nagrody, zwłaszcza jeśli czujesz, że ciągle za czymś gonisz. Początkowe akordy wody toaletowej Armand Basi L'Eau Pour Homme przeniosą Cię na śródziemnomorskie pola porośnięte lawendą i drzewami uginającymi się pod bergamotkami. Gdy już się nasycisz, popłyniesz wraz z aromatem do rejonów pełnych sproszkowanej gałki muszkatołowej i kardamonu, którymi obsypano liście bambusa. Na koniec relaksującej wyprawy spoczniesz w na mchu dębowym w cieniu cyprysa i paczuli. Noś przy sobie ocean szczęścia - z hiszpańską marką Armand Basi.