Gruszkowy sad oświetlony jesiennym słońcem. To właśnie przychodzi na myśl, gdy poznajesz zapach Poirier d'un Soir. To mieszanka Mathieu Nardin'a, który postawił na słodko-drzewne akordy, które ewoluują wciąż zachwycając nowymi odcieniami. Nagietek, bergamotka, cukier trzcinowy, czarna porzeczka to pełna życia pierwsza warstwa zapachu, uzupełniona intensywnością i oryginalnością rumu. Kompozycja rozwija się intensywną, kwiatową mieszanką piwonii i tureckiej róży, które tworzą zmysłową, romantyczną nutę serca.
Do tego pikantna nuta przypraw i dymny niuans brzozy, nadaje całości nieco drzewnego, mrocznego wyrazu. W bazie odnajdujemy eleganckie, otulające drewno kaszmirowe, abelmosk oraz ekstrakt z białego cedru, co nadaje zapachowi kremowości i miękkości, tworząc zmysłowy finisz. Zapach Poirier d'un Soir jest jednocześnie słodki, głęboki, ciepły, ale także lekki, jak spacer po sadzie między alejkami grusz.