Miernik lakieru BIT 3003 (cienki żółty)

AUTO-LAK-TEST BIT 3003 Tani i niezawodny miernik grubości lakieru Najdokładniejszy dostępny na rynku dynamometryczny tester grubości lakieru. Nie rysuje lakieru i nie zostawiają śladów na jasnych ani ciemnych lakierach. Niezwykle prosty w użyciu, nie wymaga baterii, nie zużywa się. Dokładność pomiarów jest porównywalna z nowoczesnymi elektronicznymi miernikami grubości lakieru. UŻYCIE JEST BANALNIE PROSTE Pomiar grubości lakieru i szpachli polega na dotykaniu końcówką testera z magnesem powierzchni badanej (powierzchnia musi być czysta i bez kurzu).

Jednostajnym, niezbyt szybkim ruchem, odciągamy tester aż do momentu kiedy magnes oderwie się od powierzchni badanej. W czasie tej czynności wysuwa się kolorowa skala. Grubość powłoki lakierowej odczytujemy w mikronach z dokładnością do 25 mikronów. Wynikiem pomiaru jest najwyższe wskazanie na skali testera i tym także momencie następuje automatycznie chowanie się skali. INTERPRETACJA ODCZYTÓW Kolor niebieski - powłoka o grubości od 0,0 do 100 mikronów – cienka powłoka lakierowa (lakier położony bez podkładu lub wielokrotnie polerowany) Kolor zielony - powłoka o grubości od 100 do 200 mikronów jest standardowa dla lakierów oryginalnych.

Uwaga: w nowszych modelach samochodów, grubość 180 mikronów może świadczyć o cienkiej warstwie drugiego lakieru . Kolor żółty - powłoka o grubości od 200 do 300 mikronów - po naprawach lakierniczych (drugi lakier). Kolor czerwony - powłoka o grubości od 300 do 520 mikronów – powierzchnia po naprawach blacharskich (szpachla) + drugi lakier . Kolor czarny - powłoka o grubości od 520 do 750 mikronów – powierzchnia szpachlowana i lakierowana (ilość szpachli około 0,5 mm). DLACZEGO WARTO KUPIĆ TESTER Sprawdzisz, czy lakier na samochodzie jest oryginalny (grubość oryginalnego lakieru to od 100 do 200 mikronów).

Sprawdzisz grubość lakieru i szpachli. Znajdziesz miejsca po naprawach blacharskich. I przede wszystkim - otrzymasz niepodważalny argument do negocjacji cenowych przy kupnie auta. Stwierdzisz też, czy warto do takich negocjacji w ogóle przystępować!