Polowanie na mysz

Pozbawiony sznurka świat to chaos - brzmi reguła pewnego przedsiębiorcy, który specjalizował się w produkcji tego przedmiotu. Jego synowie lata później dziedziczą wielki dom, który ma jedną malutką wadę posiada dodatkowego lokatora w postaci myszy. Bardzo sprytnej i złośliwej. Bracia postanawiają najpierw poradzić sobie z intruzem na własną rękę. Rozstawiają między innymi morze pułapek, ale mysz za pomocą wiśni uruchamia reakcję łańcuchową i po chwili nasi bohaterowie są unieruchomieni.

Po długich bojach na miejsce akcji ściągają profesjonalistę Cezara, dyplomowanego zabójcę myszy. Przybywa ze specjalistycznym ekwipunkiem stwierdzając pod nosem Dla tej myszy to wy jesteście intruzami. Na tym koniec zdradzania tej historii. Co się stało dalej, trzeba się przekonać oglądając tą znakomitą komedię. Nie ma w niej żadnych animowanych myszy ani innych komputerowych efektów specjalnych, a mimo to co się dzieje na ekranie jest tak niesamowite jak w mało którym innym filmie! Klimat Polowania na mysz przypomina trochę Delicatessen.

Oprócz odpowiednio mrocznych i nastrojowych scenerii trzeba też zwrócić uwagę na znakomite aktorstwo, zwłaszcza Christophera Walkena jako Cezara oraz występującego z nieziemskim wąsikiem Nathana Lanea. Film powstał w należącej do Stevena Spielberga, Jeffreya Katzenberga oraz Davida Geffena wytwórni Dreamworks.