Bohater filmu, młody porucznik c.k. ułanów, Alfred Kiekeritz, ze względu na zaawansowaną gruźlicę przesunięty zostaje na tyły frontu.
W galicyjskiej mieścinie Turka pełni funkcję komendanta punktu etapowego. Mieszka w żydowskim, obskurnym hoteliku - jest w nim jedynym gościem. Nie czuje się tu jednak dobrze. Męczy go choroba, doskwiera nuda i razi prymitywizm otaczających go warunków i ludzi. Ma świadomość, że jego życie dobiega końca. Obsesyjnie myśli i rozmawia o śmierci, pragnie swojemu życiu nadać jakiś sens przez, między innymi, kolekcjonowanie dzieł sztuki.
Adaptacja powieści Andrzeja Kuśniewicza. Janusz Majewski z klasą kreśli portret galicyjskiego miasteczka w przededniu końca I Wojny Światowej oddając w ten sposób dekadencki klimat odchodzącego w przeszłość XIX wieku.