Film „Wniebowstąpienie” wydaje się całkowicie przezroczysty, jasny - patrz, słuchaj, współczuj, przeżywaj. Nie sposób zostać obojętnym wobec tego, co dzieje się na ekranie. Nie sposób nie próbować przymierzyć do siebie kwestii: co by się stało, gdybym żył w tym czasie, jak bym się zachował, czy starczyło by mi sił. . ?”