Temat numeru: Rządy kultury obrazkowej. W przestrzeni realnej i wirtualnej króluje obraz. Nie chodzi tylko o zdjęcia czy pojedyncze grafiki, ale o myślenie obrazem, o obraz, który nawet jeśli nie przekazuje informacji, sam jest wartościowy. To też pewien segment rynku, żywy, podlegający specjalizacji.
To ludzie, którzy wiedzą, jak chwycić naszą uwagę, i jak zrobić to z klasą i subtelnością. Którzy analogicznie do leciwego powiedzenia o czytelniku, wiedzą, że odbiorcy nie można zniewolić – jego się uwodzi. Tak, chodzi o obraz uwodzący, z premedytacją zatrzymany.