,,W drodze do Jerozolimy" to książka o wzrastaniu, budowaniu samego siebie i budowaniu spójności w sobie. Pielgrzym idzie, jest w drodze i jego celem, umiejscowionym na geograficznej mapie świata, jest Jerozolima. Ale czy to jest na pewno prawdziwy cel$92 Czy nie chodzi tu o odczucie czegoś$93 On wie dokąd idzie, ale nie wie, co go spotka na tej drodze. Jak w życiu. . . Warto wiedzieć dokąd się idzie i po co tak naprawdę.
To, co w drodze, pozostaje tajemnica. Pielgrzym mógłby myśleć strachem, ale myśli, a raczej oddaje się uczuciu zaufania. Zaufania absolutnego do Najwyższego. Daje Mu się prowadzić. Idzie sercem.
Uważny czytelnik zobaczy w tej podróży miłość, czystość, wiarę i cuda. Cuda, chciałoby się powiedzieć zwykłe, codzienne, ale jednak cuda, którymi Pan Bóg obdarza każdego z nas.