Autor pisał tę książkę niespełna rok, ale zafascynowany postacią Tadeusza Boya-Żeleńskiego, nosił ją w sobie prawie sześćdziesiąt lat. Jest to nie tylko biografia, to portret wybitnego pisarza i tłumacza, człowieka nieprzeciętnego, stworzony przez pisarza i człowieka także nieprzeciętnego.