(...) Przyjmuje go nie car, ale caryca. Ma u swego boku nieodstępną Annę Wyrubową. - Mówiłem całą godzinę - zwierzy się później Teofan - usiłując wykazać, że...
(...) Przyjmuje go nie car, ale caryca. Ma u swego boku nieodstępną Annę Wyrubową. - Mówiłem całą godzinę - zwierzy się później Teofan - usiłując wykazać, że...