Niezwykle ciekawy i z wielką werwą, dowcipnie opowiedziane perypetie ochtnika w legionowych szeregach ułanów Beliny. Bogaty język Autora (kryjącego się w pierwszym wydaniu pod imieniem Macieja Gruszczyńskiego), bogactwo wolnej i czystej myśli i duszy, młodzieńcza męskość, rycerskość, ówczesna nieuległa polskość, wola walki, szlachetność - oto z czym zetknie się czytelnik tej wspaniałej pozycji, która rzucić nas może w dawny czas ukazując ideały, których dziś tak brak, a które tak bardzo potrzebne są i nam starszym i młodzieży karmionej sceptycyzmem i pogardą wobec historii ojczystej.
