Oferty
(4)Pozostałe oferty od najtańszej
Opis i specyfikacja
Świadectwo imponujące $437 wiele tysięcy stron pokrytych gęstym maczkiem $438 powstawało codziennie przez 34 lata. A w nim utrwalona wspólna historia Polaków i Litwinów. Autor dzienników, Michał Römer (prawnik, publicysta, działacz społeczny i polityczny, wolnomularz) był postacią znakomitą. Wyprzedzał swój czas, umiał wyjątkowo celnie uchwycić istotę otaczającej go rzeczywistości. Dzięki niemu dziś można zrozumieć polsko-litewskie doświadczenie XX wieku.
6-tomowa edycja dzienników Michała Römera, obejmująca lata 1911$4391945, przedstawia $440 obok spraw największej wagi $441 także codzienność epoki, sprawy społeczne i obyczajowe. Autor w tomie 4. opisuje nowo powstałe państwo polskie i Litwę, wielkie postaci, które je tworzyły, relacjonuje najważniejsze wydarzenia wojny polsko-bolszewickiej, szczegółowo przedstawia akcję gen. Żeligowskiego na Wileńszczyźnie, a następnie życie polityczne i intelektualne w Kownie, dokąd przenosi się w 1920 rokuPierwsze tomy "Dzienników" spotkały się z doskonałym przyjęciem mediów. Książce poświęcone były liczne audycje radiowe.
Ukazało się też wiele recenzji w wysokonakładowych magazynach, takich jak: ,,Newsweek Historia", ,,Do Rzeczy" (recenzje kolejnych tomów), ,,W Sieci", na portalach historycznych (m.in.: Histmag.org, Historia .org, wpolityce). Dzienniki były też książką tygodnia na portalu Instytutu Książki. A oto fragment entuzjastycznej recenzji prof. Krzysztofa Ćwiklińskiego, która ukazała się na tej stronie:
,,Jego dziennik, a opublikowane niedawno pierwsze tomy to dwa z sześciu, jest kroniką świata, który z burzy się wyłoniwszy w burzy przepadł, lekturą fascynującą, mądrą, niezwykłą, zwyczajną i niezwyczajną, prozaiczną i profetyczną nieraz. Jest w niej tak wiele, że od tego nadmiaru, raz surowego, raz zabawnego, w głowie się kręci. Ten, kto wydobył rękopis z Centralnej Biblioteki Litewskiej Akademii Nauk, dokonał rzeczy wielkiej. Ci, którzy edycję przygotowali, jeszcze większej. Nadzieja, że największej rzeczy dokona teraz w umysłach Polaków i Litwinów sam dziennik.
Co daj Boże.
Produkty polecane dla Ciebie