Agnieszka Osiecka w Dziennikach często wspomina o robieniu zdjęć, oddawaniu klisz do wywołania oraz wykonywaniu odbitek. Cieszy się z sesji udanych i martwi nieudanymi. Niewątpliwie robienie zdjęć było dla niej czymś więcej niż tylko portretowaniem przyjaciół czy dokumentowaniem wycieczek. Ona. . .