Oferty

(1)

Pozostałe oferty od najtańszej

Tęgie głowy. 58 sylwetek humanistów

Opis i specyfikacja

Pilch jako bokser wagi ciężkiej.

,,Autor pragnie poinformować Czytelników, iż podczas przygotowywania tekstów nieobce mu były tak podstawowe chwyty, jak: tendencyjny dobór materiału, preparowanie fragmentów, wyrywanie cytatów z macierzystego kontekstu, ogólnie zła wola oraz szereg innych, pomniejszych ekscesów krytycznoliterackich."

Pilch złośliwy i uszczypliwy, czujny komentator absurdów rzeczywistości, tropiciel potknięć nieudolnych kolegów po piórze - sieje popłoch i bezlitośnie kąsa, ale jak zawsze robi to w znakomitym stylu.

W felietonach zebranych w tym zbiorze czytelnik może znaleźć nieomal wszystko: zielone zęby przewodniczącego Mao, drwiny z grafomańskich powieści komunistycznych aparatczyków, ale też spory o piosenkę Kasi Nosowskiej, bokserskie potyczki Andrzeja Gołoty. Przy czym Pilchowe felietony - choć powstały jakiś czas temu - nie straciły nic na swej aktualności.

Polityka, sport, pisarze, kobiety, rzeczywistość, literatura, ojczyzna - Pilch nie oszczędza nikogo ani niczego. Wali prosto w oczy kolegów literatów (wymienianych z nazwiska), polityków (takoż), ale też członków własnej rodziny - jak się okazuje, choć byli oni z pozoru po luterańsku porządni, to tak naprawdę żaden z nich ani razu uważnie nie przeczytał Biblii.

Autor ,,Wielu demonów" podszczypuje autorytety, bez litości boksuje słabszych twórców, wyśmiewa rodzime bolączki, szuka dziur w rzeczywistości - poszukując przy tym rzeczy ważnych i trwałych.

Pilch w sensie ścisłym.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.