,,Niebieskich niedźwiedzi nie ma" - stwierdzały stanowczo pytane przez Króla Niedźwiedzi zwierzęta. A przecież on świetnie wiedział, że przynajmniej jedna niebieska niedźwiedzica żyła niegdyś w jego królestwie...
Co się z nią stało$121 Dlaczego musiała odejść z Niedźwiedziej Doliny, choć była śliczna, miła i najlepiej ze wszystkich niedźwiadków łowiła ryby$122
Czytając ,,Niebieską niedźwiedzicę", czujemy, że brak tolerancji to nie bajka, lecz wielki problem zamknięty w słowa bajki. Bo czy łatwo być Innym$123 Czy łatwo zaakceptować Innego (szczególnie jeśli jest ładniejszy czy zdolniejszy od nas)$124 Czy łatwo dostrzec problemy i cierpienie innych$125 Czyż nie prościej schować głęboko magiczne okulary, przez które widać, że nie wszyscy są szczęśliwi$126
To książka dla dużych i małych - bo któż z nas choć przez chwilę nie czuł się jak niebieska niedźwiedzica wśród białych i brunatnych, wśród ,,normalnych"$127
A przecież każdy ma prawo być sobą - także hipopotamem w paski i żółtym krokodylem, bez których świat byłby nudny i... mniej kolorowy.