Niedzwiadek i jezyk wybieraja sie nad jezioro. Planowali te wycieczke od dawna i bardzo sie na nia ciesza. Droga jest dluga i jezyk coraz bardziej sie meczy, dlatego niedzwiadek oferuje mu pomoc. I wtedy dla niego samego wedrowka tez staje sie trudniejsza.
To ciepla opowiesc o tym, ze pomaganie, choc czasami nielatwe, moze uszczesliwic dwoje przyjaciol.