W drugim tomie trylogii autorstwa Timothy'ego Zahna Thrawn wraz ze swoimi sojusznikami stara się za wszelka cenę ochronić dynastię Chissów przed nieznanym wrogiem. Dzięki niedawnemu triumfowi Thrawna Chissowie odnieśli zwycięstwo, a rodzina Mitthów okryła się chwałą. Prawdziwe zagrożenie dla Dynastii nie zostało jednak zlikwidowane. Wrogowie nie wysyłają żadnych gróźb, nie stawiają ultimatum, nie gromadzą okrętów na skraju Chaosu. . . Ich broń to uśmiechy i hojność - podarunki bez konieczności rewanżu, bezinteresowne usługi.
. . Dochodzi do rozmaitych incydentów, które - choć pozornie bez znaczenia - mogą stanowić preludium do zagłady Dynastii Chissów. . . Kiedy Thrawn wraz z Ekspansyjną Flotą Obronną usiłuje rozwikłać tę intrygę, odkrywa straszliwą prawdę. Wróg nie zamierza atakować miast Chissów ani zagarniać ich zasobów, lecz uderzyć w podstawy Dynastii, próbując pogłębić konflikty między Dziewięcioma Rodzinami Rządzącymi i Czterdziestoma Wielkimi Domami. Podczas gdy rywalizacja i wzajemne podejrzenia podsycają niesnaski między sojusznikami, bohaterowie muszą zdecydować, co jest dla nich ważniejsze - bezpieczeństwo własnej rodziny czy przetrwanie całej Dynastii.