`Kto raz próbował mówić po Bazylijsku, ten wie, na czym polega słodycz książek Marty Kisiel. Śmieszne i straszne (ale tylko trochę), nafaszerowane żartami jak keks, a przygodami jak kaszanka. Porównania kulinarne są tu jak najbardziej usprawiedliwione, bo Licho i Bazyl nigdy nie odmówią kakałka, szarlotki i rosołku. Ich nie-z -tego-świata credo mogłoby brzmieć: Przyjaźń, Przygoda, Wyżerka.
Gdyby założyli klub pod takim szyldem, wstąpiłabym do niego bez wahania`. Joanna Olech
Bazyl i Licho, ukochani bohaterowie dzieci (dorosłych też), powracają w cyklu opowiadań pełnych humoru, słowiańskich stworów oraz najpyszniejszych słodyczy. Czy w lesie na wiosnę rosną kapsle i patyczki?
Jakie kolory ma nuda?
Czy świat kończy się na jedzeniu?
Czym gra się na nerwach?
Kiedy jest najlepsze błoto?
Czy czort się liczy?
Jak się robi mniej?
No i przede wszystkim: Jak Zrobić Święta (Żeby Wyszło, Alleluja)?