Mówią, że zimna mgła żyje. Inni uważają, że to oddech bogów albo brama
zaświatów.
Midgaard. Planeta, gdzie nas, ludzi, postrzega się jako istoty o
rybich oczach. Gdzie trwa wojna bogów, a samozwańczy demiurgowie hodują
okrucieństwo kwitnące w mroku zła. Gdzie więdną najnowsze ziemskie technologie,
a człowiek stawić musi czoła swoim koszmarom. I zostaje zupełnie sam
Kto
czytał tom pierwszy wie, że nie spocznie, póki nie skończy. Kto nie czytał,
powiększy grono ogrodników.