Cole umarł w najgłębszym lochu w Białej Iglicy. Kiedy zgasło ostatnie wspomnienie o nim, zrodził się Duch Iglicy. Chociaż… może to tylko wciąż samotny człowi...
Cole umarł w najgłębszym lochu w Białej Iglicy. Kiedy zgasło ostatnie wspomnienie o nim, zrodził się Duch Iglicy. Chociaż… może to tylko wciąż samotny człowi...