Oferty

(1)

Pozostałe oferty od najtańszej

Łowcy Diuny. Kroniki Diuny. Tom 7.1

Opis i specyfikacja

Pierwsza część dwutomowego zakończenia ,,Kronik Diuny" Franka Herberta.

Otworzyły się drzwi i na mostek wpadł Duncan Idaho. Spostrzegłszy Tega przy panelu sterowniczym, zatrzymał się i wyjrzał przez plaz, zdumiony, że widzi nowy gwiezdny krajobraz.

-- Sieć zniknęła. -- Dysząc, zwrócił na Tega pytający wzrok. -- Miles, jak się tu dostałeś$362 Co się stało$363

Teg odwrócił jego uwagę od tego oczywistego pytania.

-- Zagiąłem przestrzeń... dzięki twojemu ostrzeżeniu. Pobiegłem do innej windy, którą natychmiast się tutaj dostałem. Musiała być szybsza od twojej. -- Wytarł pot z czoła. Duncan sceptycznie -- co było po nim wyraźnie widać -- odniósł się do jego wyjaśnienia, więc baszar poszukał innego sposobu, by skierować jego uwagę w inną stronę. -- Wydostaliśmy się z tej sieci$364

Duncan popatrzył na otaczającą ich pustkę.

-- Jest niedobrze, Miles -- powiedział. -- Jak tylko wskoczyliśmy z powrotem do normalnej przestrzeni, łowcy znowu pochwycili nasz zapach.

Odkąd Dostojne Matrony zniszczyły Rakis i niemal wszystkie planety Tleilaxan, galaktyce znowu zagląda w oczy widmo głodu przyprawy. To szansa dla Kapitularza, na którym żyją teraz czerwie, i dla Murbelli, która z uporem tworzy tam nowe zgromadzenie żeńskie. Walki z Dostojnymi Matronami, intrygi podzielonej na frakcje Gildii Kosmicznej oraz podstępny plan nowej generacji maskaradników odwracają jednak nieustannie jej uwagę od najważniejszego niebezpieczeństwa - wroga z zewnątrz.

Zwycięstwo w zbliżającym się Kralizeku zapewnić może tylko Kwisatz Haderach, lecz jego ghola jest na statku, którym Sziena i Duncan Idaho uciekli z Kapitularza. Tymczasem na statek ten nieustannie zarzucają swą sieć diaboliczni łowcy...

Frank Herbert byłby z pewnością zachwycony i dumny z tej kontynuacji swojej wizji. - Dean Koontz.