Wszelka pamięć ludzka jest zbiorem mitów. . . dojrzewają one i konserwują się w niepojętej filmotece, obrazy łączą się w nieskończonych konfiguracjach i tworzą mitologię wspomnień. W życiu moim i mojej rodziny rozwinięciu takiego rodzaju pamięci sprzyjał ważny czynnik. Była nim sztuka pisarska ojca, autora wielu pięknych książek, z których szczególnie jedna Mitologia w czarodziejski sposób deformowała moją wyobraźnię. W niezwykle barwnej, pełnej dygresji i anegdot Mitologii wspomnień Piotr Parandowski szczególne miejsce przyznaje swojemu ojcu, w którego cieniu, ale i w blasku owa książka powstała.
Najbliżej centrum pamięci jest matka autora, rodzeństwo, żona Ewa, po orbitach zaś krąży wiele osób z otoczenia rodziców na ich czele grono znajomych pań : Watowa, Tuwimowa, Iwaszkiewiczowa, Gałczyńska. Przenikają kadry pamięci Monika Żeromska i Tulcia Kowalska, Artur Miller i Wiktor Osiatyński, Julian Tuwim, Antoni Słonimski, Gustaw Flaubert, Karol Dickens, Stephen Spender, prof. Kazimierz Michałowski. . . Oprócz ludzkiego pejzażu autor przywołuje krajobrazy egzotycznych podróży, najczęściej z kręgu archeologii Egiptu, Syrii, Sudanu.
PIW 2008, ISBN: 978-83-06-03164-5, 150x245, 192 s. , oprawa twardaMitologia wspomnień Piotr Parandowski. . .