Książka otwierająca naszą Bibliotekę Katyńską ma tytuł "Dzień rozpoczął się szczególnie..." i jest to tytuł symboliczny. Tymi słowami zaczyna się ostatni wpis w dzienniku jednego z oficerów, majora Adama Solskiego.
Jednocześnie słowa te rozpoczynają książkę, która jest w równej mierze opisaniem fascynującej historii tego, jak spuścizna katyńska przetrwała do naszych czasów, jak i przybliżeniem czytelnikowi kilku z katyńskich "skarbów". Przede wszystkim jedynego zachowanego w oryginale katyńskiego dziennika autorstwa podporucznika Zbigniewa Cichobłazińskiego, i pośrednio z nim związanych karykatur wykonanych w obozie w Kozielsku przez porucznika Mieczysława Seweryna.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.