O ile reforma liturgiczna Pawła VI doczekała się już sporej liczby opracowań, to jej prezentacja na tle całego stulecia poprzedzających ją wysiłków na rzecz odrodzenia kultu w Kościele należy już do inicjatyw mniej znanych, ale nader cennych. W tym kontekście omawiana książka jest popularyzatorskim dziełem, ukazującym podejmowaną problematykę całościowo: omawia w przystępny sposób reformy posoborowe po dokładnej prezentacji inicjatyw ruchu liturgicznego XIX stulecia oraz inicjatyw tradycyjnych papieży przedsoborowych. Na tym tle pomysły reformatorów zebranych wokół o. Annibale Bugniniego jawią się jako inicjatywy radykalne i niebezpieczne, gdyż ruch liturgiczny w XIX wieku miał wydźwięk tradycyjny, a ruch soborowy i posoborowy stał się polem eksperymentów o proweniencji protestanckiej. () Tak więc ekumenizm proprotestancki i naiwna wiara liturgistów w oświeceniowo pojmowanego człowieka, dojrzałego do równorzędnego dialogu z Bogiem, zrodziły Mszę Pawła VI: dramat tej reformy został k