Z przedmowami Magdaleny Kozlowskiej i Karoliny Koprowskiej oraz zdjeciami Davida Seymoura
Szmuel Lejb Sznajderman, klasyk literatury jidysz, dziennikarz, eseista, reporter, jako korespondent gazet ,,Hajnt" i ,,Nasz Przeglad" wyruszyl do Hiszpanii, by relacjonowac przebieg wojny domowej.
Sznajderman podrozowal po wschodniej czesci kraju, pozostajacej pod kontrola republikanow. Zalezalo mu na pokazaniu entuzjazmu dla socjalistycznej rewolucji wymierzonej przeciwko dyktaturze generala Franco. Pokazal jednak rowniez strach i zmeczenie. Rozmawial z bojownikami, politykami, a takze z rolnikami, pracownikami fizycznymi, wlascicielami winnic. Wazny fragment ksiazki to relacja z klasztoru Montserrat nieopodal Barcelony, gdzie autor poszukiwal starych zydowskich manuskryptow.
Sznajderman zyskal miano pierwszego zydowskiego korespondenta wojennego, ale niniejsza ksiazka to przede wszystkim opowiesc o tylach frontu i zwyklych ludziach, ktorzy w ogarnietym krwawa wojna domowa kraju usiluja prowadzic normalne zycie.
Reportaze, ktore wydano w jidysz juz w 1938 roku, po raz pierwszy ukazuja sie w polskim tlumaczeniu. Uzupelniaja je zdjecia autorstwa Dawida Szymina (pozniej znanego jako David Seymour), towarzysza w podrozy i przyjaciela Sznajdermana, ktore dolaczono takze do wydania z 1938 roku.
