O uczestnictwie włoskiego korpusu ekspedycyjnego w działaniach bojowych w Rosji napisano bardzo niewiele. Jak zauważył brytyjski historyk Richard Lamb, "Nie ma słów na to, by w odpowiedni sposób wyrazić osąd o Mussolinim. . . za wysłanie włoskich żołnierzy do Rosji, gdzie sądzone im było doświadczyć losu cięższego niż ten, który stał się udziałem ich rodaków podczas kampanii napoleońskiej w 1812 roku". Jednym z niewielu, którzy przeżyli tragiczny odwrót, był Eugenio Corti, młody oficer służący w pułku artylerii Dywizji "Pasubio", wchodzącej w skład XXXV Korpusu. Według jego oceny, z całe- go korpusu przy życiu pozostało zaledwie około czterech tysięcy Judzi.
W czasie służby w Rosji Corti zaczął zapisywać swoje do- świadczenia na skrawkach papieru. Następnie, już we Włoszech, przebywając na leczeniu w szpitalu, systematyzował swoje notatki i stworzył pierwszą wersję "Wrócili tylko nieliczni". Później Corti pisał, iż jedynym celem, jaki mu przyświecał, było, aby wraz z upływem czasu nic ni