To jest Kaneki. Kaneki, zgodnie z przewidywaniami Furuty, po pożarciu ogromnej ilości oggaiów przybrał postać przypominającą ,,Smoka" i wyszedł na powierzchnię 24 dzielnicy. Zupełnie nieprzygotowane na to wydarzenie Tokio, ogarnięte samotnym krzykiem, pogrążyło się w chaosie. Wtedy rozbrzmiał głos starego przyjaciela. Aby uratować Tokio i Kena Kanekiego, zapada pewna decyzja, po której BSG i ghule łączą siły.
Ich oczy wpatrzone są w odległy punkt.