Amerykanie szukają agentów do działalności na Bliskim Wschodzie. Na rozkaz szefa Matt Egan ma zwerbować byłego żołnierza Navy SEAL Salama al Fayeda. "Nieuchwytny" bo tak go nazywano - biegle władający arabskim nowojorczyk, idealnie się do tego nadaje. Szkopuł w tym, że kiedyś został ciężko ranny, a rząd USA odmówił pokrycia kosztów operacji. Teraz wiedzie żywot eremity i nie chce widzieć dawnych kompanów.