"Spartakus wyciągnął trąbkę z namiotu i podał mu.
. . Na zwycięstwo!. . . Gladiatorzy z pośpiechem wybiegli z namiotów, chwytając broń i tarcze. Czyżby atak Rzymian$158 To gra trąbka wodza. I wyniosła postać Spartaka bieleje przed namiotem.
Gdy stawili się wokoło, Spartakus opowiedział o wycieczce Kaliasa. Onieśmielony chłopiec schował się za jego plecy.
- Pokaż się, Kaliasie, zuch jesteś! Prawdziwy gladiator! - wołano zewsząd.
Spartakus odwrócił się i położył mocarną pięść na ramieniu chłopca.
- Od dziś będziesz pełnił służbę przy mnie, Kaliasie.