Felietony i reportaże

- najlepsze propozycje

Opis i specyfikacja

Młody chiński intelektualista napisał traktat "O pięknie". Teoretyczne rozważania przerodziły się w swobodną ekspresję piękna, ono zaś - w symbol wolności. I tak oto piękno stało się polityczne. Esej powstał w 1957 roku, w okresie złagodzonej cenzury. Ta krótkotrwała odwilż była jednak pozorna.

Szybko okazało się, że służyła tylko wywabieniu węża z kryjówki . Nieduży tekst wystarczył, by jego autora uznać za "prawicowy element i skazać na zesłanie do prawdziwego piekła - obozu pracy na pustyni Gobi. Gao znalazł się tam razem z byłymi kontrrewolucjonistami, obecnymi kontrrewolucjonistami, kobieciarzami, złodziejaszkami, chuliganami i niepokornymi siejącymi zamęt. Wszystkich Partia reedukowała poprzez pracę. Nieodłącznym elementem reedukacji był głód, mordercza praca, odarcie z woli i godności:

słynny aktor kradł koledze kawałek chleba, wielki muzyk bezwstydnie żebrał o jedzenie, a uczony, który miał na koncie dwa zagraniczne doktoraty, bił się z innymi, żeby wyskrobać kadź po zupie. Upokarzanie siebie i innych, donosicielstwo, zobojętnienie stały się codziennością, jedyną siłą napędową była myśl o podłym posiłku. Wspomnienia Gao Ertai to opis działania machiny terroru i dyktatury - którym ulegają wszyscy bez względu na pochodzenie, wykształcenie i zawód, przed którymi uciec można tylko w bezwzględne posłuszeństwo i całkowitą podległość, których nie sposób pojąć ani wytłumaczyć. To także wstrząsające źródło do najnowszej historii Państwa Środka, o którym ciągle tak mało wiemy. Czarne 2012, ISBN:

978-83-7536-351-7, 140x220, 304 s. , oprawa miękkaW poszukiwaniu ojczyzny Wspomnienia z chińskiego obozu pracy Gao Ertai. . .