Góra śmierci. Agnieszka Kruszyńska-Idzior. Książka. Więźniowie, którzy tu trafili, szybko orientowali się, gdzie są, bo oprócz woni leśnej ściółki i żywicy czuli coś jeszcze Mdły odór palonych ciał Fetor, który był nie do zniesienia Zapach spalonego tłuszczu i włosów unosił się z niedalekiej górki. . .