Oferty

(5)

Pozostałe oferty od najtańszej

Platerówki? Boże broń!
Platerówki? Boże broń! - Olga Wiechnik - książka
Platerówki? Boże broń!
Platerówki? Boże broń! Olga Wiechnik
Platerówki? Boże broń!

Opis i specyfikacja

Platerówki? Boże broń!EAN: 9788367551175Strony: 304SID: 3330398Platerówki? Boże broń!? Żeby tylko wrócić. Czy to dzięki diabłu, czy Stalinowi, nieważne, żeby tylko wrócić, powtarzałam w myślach. I dodawałam:

żeby się najeść, żeby mnie już pluskwy nie gryzły ? wspomina Ada, żołnierka Samodzielnego Batalionu Kobiecego im. Emilii Plater, jedynej takiej formacji w historii polskiego wojska. Ada, jak tysiące innych dziewcząt wywiezionych podczas II wojny światowej na Syberię, żeby wrócić do domu, zgłosiła się do tworzonej od 1943 roku w ZSRR armii Berlinga. Kobiety w tym ?ludowym? Wojsku Polskim nosiły moździerze, obsługiwały cekaemy, dowodziły męskimi oddziałami liniowymi, były spadochroniarkami, snajperkami i zwiadowczyniami. Po wojnie, zapomniane i uciszane, miały ?kupić sobie fartuszek? i ?rodzić wspaniałych synów?.

W PRL-u ich przeżycia dopasowano do propagandowej wizji historii, a współcześnie zmanipulowano je w ramach obowiązującej polityki historycznej. ? Platerówki pod każdym względem nie spełniają oczekiwań wobec tego, co powinna robić kobieta ? mówi historyczka Dobrochna Kałwa. ? Platerówki rozwalają system.

  • Zeby tylko wrocic.
Czy to dzieki diablu, czy Stalinowi, niewazne, zeby tylko wrocic, powtarzalam w myslach. I dodawalam:

zeby sie najesc, zeby mnie juz pluskwy nie gryzly – wspomina Ada, zolnierka Samodzielnego Batalionu Kobiecego im. Emilii Plater, jedynej takiej formacji w historii polskiego wojska. Ada, jak tysiace innych dziewczat wywiezionych podczas II wojny swiatowej na Syberie, zeby wrocic do domu, zglosila sie do tworzonej od 1943 roku w ZSRR armii Berlinga. Kobiety w tym „ludowym” Wojsku Polskim nosily mozdzierze, obslugiwaly cekaemy, dowodzily meskimi oddzialami liniowymi, byly spadochroniarkami, snajperkami i zwiadowczyniami. Po wojnie, zapomniane i uciszane, mialy „kupic sobie fartuszek” i „rodzic wspanialych synow”.

W PRL-u ich przezycia dopasowano do propagandowej wizji historii, a wspolczesnie zmanipulowano je w ramach obowiazujacej polityki historycznej.

  • Platerowki pod kazdym wzgledem nie spelniaja oczekiwan wobec tego, co powinna robic kobieta – mowi historyczka Dobrochna Kalwa.
  • Platerowki rozwalaja system.