Zapis odczuć i refleksji powstałych podczas dwuletniego pobytu na tokijskiej uczelni polskiej pani antropolog i znawczyni gender studies. Ponad 95% elementów składających się na "japoński wachlarz" pochodzi z Tokio. Pojawia się labirynt tokijskich uliczek, obcych znaków, opowieści poznanych ludzi. Autorka jest otwarta na wszystko, stara się nie tylko "obejrzeć" inną kulturę, ale przede wszystkim – zrozumieć ją. 10 lat po wydaniu "Japońskiego wachlarza", Bator powraca do Kraju Kwitnącej Wiśni.
Spotkanie drugie jest inne. To już, jak sama przyznaje nie olśnienie, nie szał ani dziki zachwyt, którego doświadczała wtedy, ale spokojna kontemplacja kraju, który uczyniła swoim drugim domem. Pisarka nie przestaje się Japonii dziwić. Ze zdziwienia rodzi się opowieść, unikająca orientalistycznych płycizn i zwodniczych uroków "egzotyki". Od wydawcy:
Joanna Bator pojechała do Japonii po raz pierwszy na początku nowego millenium jako stypendystka japońskiego ministerstwa kultury. W Kraju Kwitnącej Wiśni spędziła dwa lata. Wracała tam potem dwukrotnie, w latach 2010 i 2011. Japonia zaskoczyła ją i urzekła. Pisarka zakochała się w japońskiej estetyce i literaturze.
Zrozumiała i polubiła japońską codzienność i styl życia. Plonem pierwszego pobytu był zbiór felietonów "Japoński wachlarz", a kolejnych - "Rekin z parku Yoyogi". Dzieli je długie dziesięć lat, ale stanowią całość nie tylko jako zapis japońskiej współczesności, lecz również osobistej drogi autorki - dojrzewania i rozumienia świata. Obie książki, teraz połączone wspólnym tytułem, po raz pierwszy ukazują się jako jeden tom, tworząc niepowtarzalny, znakomity literacki reportaż o współczesnej Japonii. Jako dyptyk książka ta zamyka jedno z najważniejszych, najbardziej płodnych i niezwykle wszechstronnych doświadczeń w życiu wybitnej pisarki.