To był tylko pies. O żałobie po zwierzętach. Daria Grzesiek. Książka. Kinga była ulubienicą Poznania – płakało po niej całej miasto Suczki Tusia i Ziutka na ostatni posiłek zjadły to, co szkodziło im za życia: pierwsza łososia i zielone oliwki, druga parówkę Żółw Et dostał imię po dzielnym.
. .