Charakter zniewolenia technologicznego, prawnego -- a także osobistego w ogóle -- wydaje się dość oczywisty; czasami szczegóły umykają, ale widzimy, co się z nami dzieje. Inną rzeczą -- jest cel tego zniewolenia, sama jego praktyka. W niej ujawniają się cienie intencji i to im autor poświęca uwagę. Ponieważ -- nazwać je -- to przedstawić w świetle dziennym; dopiero potem można mieć nadzieję na usamodzielnienie się myśli.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.