Zdarzało mi się nie raz i nie dwa, że przyjaciół z daleka oprowadzałam po moim mieście. W swojej naiwności będąc przekonaną, że wiem o nim sporo. I dopiero teraz, gdy szczęśliwym zbiegiem okoliczności, na zaproszenie Wydawnictwa OSKAR, piszę z profesorem wywiad-rzekę, szerszą i bardziej burzliwą, niż płynąca wolno i statecznie Motława, wychodzi na jaw, jak wiele mogę się od Niego nauczyć i dowiedzieć. Właśnie o moim mieście! Ile ciekawych szczegółów mogę poznać, ilu interesujących histori. . .