Młodzi bohaterowie Michała Kotlińskiego mogliby wyjść na ulice i place $143 w odruchu buntu. Mogliby założyć na twarze słynne białe maski. I protestować. Gorycz i melancholia wypełnia ich po brzegi$144 i toczy na podobieństwo rakotwora. Niektórzy frustrację rozładowują instynktowną agresją, inni snują się w miejskiej przestrzeni, sączą tanie drinki albo trochę droższą wódkę z prozakiem, wypełniają godziny i minuty opowieściami.
Czasem chwytają się jakichś zajęć, na przykład sprzedają książki. A potem wydają całą tygodniówkę na chwilowy odlot, napędzany narkotykami, które nazywają bożą opatrznością. Niektórzy tylko marzą $145 o ucieczce, o byciu kimś innym, o wyjściu poza. Jakby świat, o którym jeden z tych nadwrażliwców mówi, że $146jest jak igła z przyspieszonym aidsem, był jedynie potężnym wysypiskiem śmieci. Zużytych produktów przemysłowych, wypalonych uczuć, zdradliwych idei.
Oprawa miękka. Liczba stron: 144. Rok wydania: 2013. Wydawnictwo: JanKa.