Oferty

(1)

Pozostałe oferty od najtańszej

Moje życie po śmierci. Pamiętnik z nieba

Opis i specyfikacja

WYRAŻENIE ,,KSIĄŻKA Z DUSZĄ" NABIERA NOWEGO ZNACZENIA

,,Cześć, jestem Erik. Ten gość, który nie żyje. Dziwne, prawda$911 Zaufaj mi, rozumiem to. Trochę mi zajęło zanim się do tego przyzwyczaiłem. Nie jestem żadnym zombie ani duchem - tak naprawdę wcale tak to nie działa. Ale jeśli pozwolisz się poprowadzić, obiecuję, pokażę ci o co w tym chodzi".

- Eric Medhus, zmarły autor książki

Erik Medhus odkrywa z pozoru nieprzerwaną kotarę, która dzieli granicę życia i śmierci i dzieli się z nami swoim przesłaniem: ,,Tak naprawdę życie nigdy się nie kończy"

Książka Moje życie po śmierci zaczyna się tragicznie - mamy okazję przeczytać opis traumatycznego wydarzenia, jakim było samobójstwo głównego bohatera Erika. Co następuje dalej$912 Mamy możliwość prześledzić krok po kroku historię tego, co zdarzyło się po śmierci młodego chłopaka. Chociaż brzmi to zdecydowanie niewiarygodnie, słowa wychodzą bezpośrednio z ust... Erika. W jaki sposób dwudziestojednolatek skontaktował się ze światem żywych$913 Jego dusza przejęła ciało medium Jamie Butler i natchnęła ją do mówienia głosem Erika.

Młody mężczyzna przedstawia wszystko niezwykle skrupulatnie i z ujmującą dokładnością - kontaktuje się z nami poprzez metafizyczny tunel. To właśnie za jego pośrednictwem w niesamowicie bezpośredni i wyrazisty sposób przybliża nam proces śmierci, przeistoczenia w duszę, która będzie mieszkać w Niebie i przejścia na drugą stronę...

Na stronicach tego śmiałego, niezwykle osobistego i przeciekawego zapisu życia po śmierci możemy znaleźć odpowiedzi na kluczowe pytania: Co się z nami stanie, kiedy umrzemy$914, Czy przeistoczenie się w ducha jest bolesne - jakie to uczucie$915, W jakim celu dusze z zaświatów kontaktują się z nami na ziemi$916 Czy niebo istnieje$917 I wiele innych.

ODNAJDŹ WEWNĘTRZNY SPOKÓJ I NIE LĘKAJ SIĘ JUŻ ŚMIERCI - NAJTRWALSZE UCZUCIA NIE ZNAJĄ POJĘCIA GRANICY, A ŻYCIE WCALE NIE KOŃCZY SIĘ WRAZ Z WYDANIEM OSTATNIEGO TCHNIENIA...