Doktor Bimler lubił powtarzać, że miasto pod Czereśniowym Wzgórzem na kogoś czeka, że tęskni tu za kimś każdy kamień i każda cegła w miejskim murze. Kiedy pojawił się Adam, wszystko tu od dawna na niego czekało. Jego pusty, bezkresny świat mógł pomieścić każdą tęsknotę, mogło w nim zamieszkać każde. . .