Spokojne życie Svendendenów burzy wiadomość o chorobie matki. Z powodu jej gruźlicy większość mieszkańców wioski i dalsza rodzina odsuwają się od Svendsenów. Również Jan, ukochany Kristin, zachowuje dystans. Gdy na zabawie mówi dziewczynie, że muszą przestać się spotykać, ta załamana biegnie do lasu, gdzie zostaje zgwałcona przez nieznanego napastnika. W tym trudnym czasie oparciem dla Kristin jest Ivar, ubogi chłopak pracujący w gospodarstwie jej ojca. Choć łączy ich tylko przyjaźń, Ivar darzy Kristin głębokim uczuciem.
