23 wrzesnia 1960 roku John Steinbeck wraz ze swoim psem Charleyem wybral sie na wyprawe po Ameryce, by na nowo przyjrzec sie swojemu krajowi i jego mieszkancom. Piecdziesiat lat pozniej, z dokladnoscia co do godziny, Geert Mak wyrusza z dawnego domu Steinbecka w podroz sladami pisarza i jego psa, by obejrzec Stany Zjednoczone z perspektywy roku 2010. Jak przez pol wieku zmienily sie amerykanskie miasta i miasteczka$120 Czego pragna i o czym marza dzis Amerykanie$121 Co pozostalo z mitu ziemi obiecanej$122 Czy to w Ameryce jest teraz centrum swiata$123 Co w XXI wieku laczy Europe i Ameryke$124
Tak jak Steinbeck Geert Mak unika utartych szlakow. Mila za mila przemierza ziemniaczane pola Maine i niekonczace sie prerie Srodkowego Zachodu, zasiada do stolu z rolnikami, rybakami i nauczycielami, zaglada na lsniace przedmiescia, mija zabite deskami sklepy, wytrwale szukajac korzeni tego kraju, ktory od wiekow rozbudza wyobraznie.
,,Mak podaza sladami Steinbecka, pisarza, ktory u schylku kariery postanowil na nowo ,,poszukac Ameryki". Ale w odroznieniu od gawedziarza kochajacego slowa i czasem nonszalancko obchodzacego sie z faktami, Holender jest dziennikarzem i historykiem. Oczytanym i doskonale do tej wyprawy przygotowanym. Jako osoba z zewnatrz, przygladajac sie ,,potworowi", czesto zauwaza to, czego sami zainteresowani zobaczyc nie chca lub nie potrafia. Przede wszystkim dostrzega sprzecznosci, z ktorymi ten zbudowany z wyobrazen kraj zmaga sie od poczatku istnienia. ,,Czuc tu lekki i szybki krok" - pisze o Ameryce, ktora z otwartymi ramionami przyjmuje wszystko, co nowe, ale ,,maszyna szczesliwosci" czesto sie zacina. Dzis, podobnie jak na poczatku lat szescdziesiatych, gdy w droge wyruszal Steinbeck, Ameryka znow konfrontuje sie z glebokimi zmianami. Dla tych, ktorzy probuja je zrozumiec, wystrzegajacy sie prostych diagnoz, ale stawiajacy celne pytania Mak bedzie wysmienitym kompanem i przewodnikiem." Magdalena Rittenhouse