Oferty
(1)Pozostałe oferty od najtańszej
Opis i specyfikacja
Tytułowe krawędzie mają liczne warianty. Skraje lasów, bariery czy progi. Ale nie są to tylko granice widoczne gołym okiem, wyznaczane poziomą linią horyzontu. To także linie graniczne pomiędzy rzeczywistością a marzeniem, pełnią a pustką, trwaniem a przemijaniem. Motywy należące do repertuaru klasycznej liryki.
Poezja Goffettea wpisuje się w tę tradycję niepokornym wierszem, testuje wytrzymałość rozmaitych form, od psalmu i elegii po erotyk, wygrywa różne struktury: dystychy i tercyny, tetrastychy, sonety. Rymy zdarzają się rzadko, biegną meandrycznie, ważniejsze są aliteracje i asonanse, kapryśna jest interpunkcja, nierzadkie słowne igraszki. Poeta wędruje, głównie przez rodzime Ardeny i Lotaryngię, które wydały także Rimbauda i Verlainea. Podobnie jak Rimbaud, Goffette podróżuje w wyobraźni, podobnie jak Verlaine, podróżuje raczej w czasie.
Zewnętrzne pejzaże odsyłają do pejzaży wewnętrznych. Nigdy jednak nie traci z pola widzenia rzeczywistości. Postrzegane granice odsyłają także do granic, które stara się przezwyciężyć w sobie samym. Goffette powiedział w jednym z wywiadów: ,,Rimbe miał rację:
nie odjeżdżamy. Ważne, jest to, żeby być gotowym do odjazdu, żeby się nie zasiedzieć. Prawdziwie rimbaudowskie życie rozgrywa się hic et nunc, tu i teraz. Wszechobecna w ,,Pożegnaniu krawędzi melancholia jest melancholią hedonisty, który łapie życie na gorąco, delektuje się urodą świata. Na tym polega jego wolność.
Produkty polecane dla Ciebie