Wyobraź sobie, że na twojej drodze staje partner idealny – atrakcyjny, inteligentny, romantyczny. Ktoś, o kim marzyłaś, zawierając kolejne krótkie związki bez miłości. Po pierwszej randce od razu umawiacie się na drugą, a potem na trzecią, czwartą, by skończyć na planowaniu wspólnej przyszłości. Wszystko zdaje się układać doskonale…
Ale różowe okulary sprawiają, że trudno ci dostrzec czerwone flagi – pierwszą obelgę, pierwszy dzień bez kontaktu, pierwszą awanturę. Starasz się to bagatelizować, a jeśli próbujesz ustalić, co się właściwie stało, w odpowiedzi słyszysz tylko, że przesadzasz, wymyślasz, histeryzujesz… Czujesz się coraz bardziej zdezorientowana, ale lęk przed porzuceniem sprawia, że powoli zaczynasz wycofywać się z życia. Odcinasz się od rodziny i przyjaciół, a on coraz częściej wykorzystuje twoje dobre serce, zaufanie, pieniądze. Ostatecznie odkrywasz, że człowiek, który miał cię kochać, jest zdolny do przemocy…
Jeśli w tym opisie odnalazłaś siebie, możesz