Oferty

(1)

Pozostałe oferty od najtańszej

Bereszith, czyli Księgi Rodzaju (Genesis) wierszem przez Harrego Dudę

Opis i specyfikacja

Pierwsza księga ST to Księga Rodzaju, po hebrajsku Bereszith, z greckiej i łacińskiej nazwy znana jako Genesis. Księga Rodzaju otwiera dzieje stworzonego przez Boga Narodu Wybranego, z którego, jak wierzą chrześcijanie, wyszedł później Zbawiciel ludzkości i świata, Mesjasz Jezus Chrystus, Syn Boga Żywego. Te dzieje w zapisach na poły legendarnych, w ujęciach na miarę umysłowości i wiedzy starożytnych przodków, przesycone są świadectwami Bożej obecności i stanowią historię frapującą, a niekiedy wstrząsającą dramatyzmem, którą warto poznać, nawet jeśli ktoś jest niewierzący. Ta historia to zarazem epicka opowieść dla nas, dzisiejszych Europejczyków, pełna egzotyki, ale i piękna, a nade wszystko prawdy o nas samych nadal i stale aktualnej. Zaświadcza ona z niezwykłą szczerością tak o niezmiernej wielkości człowieka, jak i o jego straszliwych upadkach, podłościach i zbrodniach, świętości i grzechu, nadziei i rozpaczy. Uczy więc pokory w obliczu własnej niedoskonałości i nakazuje czujność wobec zła, jakie w nas drzemie. Poucza, że człowiek w istocie się nie zmienia, że jego natura jest taka sama jak przed tysiącleciami; że zmieniają się tylko czasy, okoliczności, przedmioty i zdarzenia, a żadna cywilizacja (z różnymi hasłami postępu i dobrobytu) nie może zatrzeć w nas fundamentalnych pytań i potrzeb duchowych.
Owe dzieje, choć konkretnie przypisane Żydom, mogą być traktowane jako wielka metafora dziejów całej ludzkości. A wychodzą od dwóch opisów stworzenia świata, czyli Dzieła Stworzenia, które same w sobie niosą ogromny ładunek poezji. Lecz ten na poły legendarny zapis niesie też wielki ładunek skrytej pod metaforami wiedzy przyrodniczej, psychologicznej i filozoficznej, który nie pozwala myślącemu człowiekowi położyć tych treści wyłącznie na karb jakiejś legendy. Mamy tu bowiem niezwykle celny i genialny skrót wiedzy przełożonej na prosty język. [...]
Poetyckie i możliwie najwierniejsze ujęcie biblijnych treści przez jedną świadomość autorską tego zabiegu i ich przetworzenie również w jedną, formalnie spójną (bo klasycznym wierszem) opowieść (podaną w miarę uwspółcześnionym językiem), bez uciążliwego aparatu przypisów, numeracji i synoptycznych (porównawczych) odniesień stwarza odbiorcy szansę lepszego przyswojenia sobie tekstu. Zwłaszcza gdy towarzyszą temu przetworzeniu tam, gdzie to potrzebne dyskretnie w sam tekst wtopione egzegezy (objaśnienia sytuacji, nazw, imion, interpretacje lub rozwinięcia).