W tej stronie, wysoko nad sterczącym szczytem górskim biała gwiazda wyjrzała właśnie spośród rozdartych chmur. Gdy ją tak ujrzał zagubiony w przeklętym wrogim kraju, wzruszyło go jej piękno, a nadzieja wstąpiła znów w jego serce. Jak chłodny, jasny promień olśniła go bowiem nagle myśl, że bądź co bądź Cień jest czymś małym i przemijającym; istnieje światło i piękno, którego nigdy nie dosięgnie. J. R. R. Tołkien, Władca pierścieni: Powrót króla „(...) Pytania, jakie będą nadawały kierunek analizom, są następujące:
jaki model genezy i natury zła towarzyszył Tolkienowi w jego pisarstwie w jakim odniesieniu pozostaje ów model do Magisterium Kościoła i teologii katolickiej Trzecie pytanie, uwarunkowane udzieleniem pozytywnej odpowiedzi na poprzednie, brzmi następująco: jak ów model może przyczynić się do pogłębienia współczesnej teologii Ze Wstępu