Dobrze, że ukazuje się książka, która przybliża Regułę św. Benedykta. Pojawia się w czasie, kiedy św. Benedykt staje w centrum uwagi wielu ludzi. Zainteresowanie Jego osobą rośnie a wiedza o nim i znajomość tej postaci staje się fundamentem wiedzy a nade wszystko mądrości życiowej, bo wiedzy dziś sporo ale mądrości wciąż mało.
Książka pokazuje, jak św. Benedykt może oddziaływać na moje życie i jak wiele mogę czerpać z Jego Reguły bez względu na to, czy jestem mnichem czy mam czworo dzieci, bez względu na to, czy jestem w zakonie czy mam drugiego męża, bo z poprzednim mi nie wyszło...
Książka też $141burzy$142 powszechne przekonanie o tym, że Reguła św. Benedykta jest dla benedyktynów a mnie nie dotyczy, bo benedyktynem nie jestem i nim nie zamierzam być, bo Reguła św. Benedykta pokazuje jak być dobrym, jak lepiej żyć, jak stawać się bardziej człowiekiem w świecie, gdzie nie ceni się głębi ani refleksji, bo ...proszę Państwa nie można już dłużej żyć lodówkami, bilansami, polityką i rozwiązywaniem krzyżówek, doprawdy nie można! (A. Exupery).
Reguła św.